Kubusiowe cytaty

-A co tropisz? – zapytał Prosiaczek. -Coś, coś, coś – odparł tajemniczo Puchatek. -A co, co, co? – spytał Prosiaczek podchodząc bliżej.(…)...

„Pewnego dnia Puchatek długo, długo rozmyślał, aż wreszcie pomyślał, że powinien odwiedzić Kłapouchego, ponieważ nie widział go aż od wczora...

Wiesz, Prosiaczku… miłość jest wtedy… kiedy kogoś lubimy… za bardzo.

– Widziałem dziś słonia, Prosiaczku – I ja też widziałem słonia, tylko nie wiem, czy to był słoń.

W parę godzin później, gdy noc zbierała się do odejścia, Puchatek obudził się nagle z uczuciem dziwnego przygnębienia. To uczucie dziwnego p...

Sztuka dawania podarunku polega na tym, aby ofiarować coś, czego nie można kupić w żadnym sklepie.

Są tacy, co mają rozum, a są tacy, co go nie mają, i już.

– Puchatku? – Tak Prosiaczku? – Nic, tylko chciałem się upewnić, że jesteś.

Puchatek spojrzał na obydwie łapki. Wiedział, że jedna z nich jest prawa, i wiedział jeszcze, że kiedy już się ustaliło, która z nich jest p...

Pszczoły bzykały podejrzliwie, jak to one mają w zwyczaju.

Przyjacielu, jeśli będzie ci dane żyć sto lat, to ja chciałby żyć sto lat minus jeden dzień, abym nie musiał żyć ani jednego dnia bez ciebi...

– Prosiaczku, nie masz ani krzty odwagi! – Niełatwo jest być odważnym – odparł Prosiaczek, lekko pociągając noskiem – kiedy jest się tylko ...

– Powiedz, Puchatku – rzekł wreszcie Prosiaczek – co ty mówisz, jak się budzisz z samego rana? – Mówię: „Co też dziś będzie na śniadanie?” ...

Nie widziałem Maleństwa już dosyć długi czas i jeśli go dzisiaj nie zobaczę, to ten czas będzie jeszcze dłuższy.

Nie dziw się, jeżeli jutro spadnie porządny grad, rozszaleje się zamieć i licho wie co. To, że dziś jest ładnie, jeszcze nic nie znaczy. To...

Myślenie nie jest łatwe, ale można się do niego przyzwyczaić.

Miałem zamiar zmienić koszulkę, ale zmieniłem zamiar.

Miałbym pewien pomysł, ale nie myślcie, żeby był bardzo dobry.

Mam w spiżarni dwanaście garnczków, które wołają mnie już od godziny.

Lubię rozmawiać z Królikiem, bo Królik mówi wyraźnie o rzeczach wyraźnych, jak na przykład: Już pora na śniadanie lub Misiu, zjedz co…

Kiedy zawołasz do króliczej norki: Hej, jest tam kto?, a głos z wnętrza odpowie: Nie!, to znaczy chyba, że nie jesteś mile widziany.

Kiedy spytają cię, jak się masz, odpowiedz po prostu, że wcale.

Jeśli wskutek nadmiernego jedzenia utkniesz w drzwiach frontowych czyjegoś domku, będziesz zmuszony pozwolić swemu gospodarzowi używać twoic...

Jeśli spadniesz na kogoś, nie wystarczy powiedzieć, że nie chciałeś. W końcu ten ktoś też wcale nie chciał, żebyś na niego spadał.

– Jeśli chodzi o mnie – gderał Kłapouchy – to nie znoszę tego całego mycia. Nowoczesna bzdura, i tyle.

Jest Biegun Południowy i jest chyba jeszcze Biegun Wschodni i Zachodni, choć ludzie nie lubią o nich mówić.